Choć budzą zaufanie i wyglądają przyjaźnie są szalenie niebezpieczne. Mowa o kodach QR, które od pewnego czasu pojawiają się na wielu bankomatach w całej Polsce. Policjanci, bankowcy i informatycy apelują: nie chcesz kłopotów – nie skanuj ich, by przekonać się do jakich informacji prowadzą.
Problem jest na tyle poważny, że specjalny komunikat w tej sprawie wydała Komenda Główna Policji. W opublikowanej niedawno informacji podkreślono, że QR kody umieszczane są bezprawnie, bez zgody i wiedzy właścicieli bankomatów (banków lub sieci bankomatowych) i absolutnie nie są powiązane z jakimikolwiek usługami bankowymi.
Nie ulegaj pokusie
Zeskanowanie takiego QR kodu może oznaczać uruchomienie na smartfonie aplikacji, która będzie wysyłała sms-y Premium bez wiedzy i zgody właściciela urządzenia. O jej istnieniu dowie się on dopiero odbierając wysoki rachunek telefoniczny.
Można powiedzieć, że to najmniejsza niedogodność jaka może spotkać tego, kto skusił się na zachętę umieszczoną obok QR kodu (przykładowo: zeskanuj kod – dowiesz się o możliwości wygrania nagrody, np. telefonu, urządzenia elektronicznego). Znacznie bardziej niebezpieczne jest wykorzystanie kodów do przekierowania użytkownika smartfona na strony prowadzone przez cyberprzestępców, które potrafią wyłudzić loginy i hasła dostępu do bankowości elektronicznej, portali społecznościowych czy wyrządzić wiele innych szkód w smartfonie.
Mądry Polak po szkodzie
Ci, którzy zeskanowali taki trefny QR kod i zorientują się, że padli ofiarą przestępstwa, powinni jak najszybciej zawiadomić banki, których aplikacje mobilne mają na smartfonie, właściciela urządzenia, na którym był przyklejony zeskanowany QR kod, a także swojego operatora telekomunikacyjnego, by ten sprawdził jakie szkody wywołał program wprowadzony do smartfona. Oczywiście należy też powiadomić policję o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Policjanci apelują, by z dużą nieufnością pochodzić do kodów QR niewiadomego pochodzenia udostępnianych w miejscach publicznych. Co prawda te na bankomatach wzbudzają zaufania, zdają się być związane z poważnymi firmami (bankiem czy siecią bankomatową), ale to tylko pozory. Właśnie na taki efekt liczą oszuści. Mają też nadzieję, że skorzystają ze zwykłej ludzkiej ciekawości czy chęci zdobycia nagrody.
Jak widać, pomysłowość przestępców nie ma granic. Wykorzystają do swoich celów każdą okazję, każdą ludzką słabość. Stąd z dużą ostrożnością trzeba podchodzić do wszelkich nowości, do każdej nietypowej sytuacji. Lepiej dwa razy się zastanowić, czy nie kryje się pod nią coś złego, niż potem wzdychać: mądry Polak po szkodzie.
