Blisko 6 tysięcy osób skorzystało już w tym roku z możliwości ogłoszenia upadłości konsumenckiej. To więcej niż w całym 2017 r. Tylko w listopadzie odnotowano ponad 700 upadłości (przy średniej za poprzednie miesiące nieco ponad 500). To rekord nie notowany dotąd w żadnym z miesięcy. Najmłodszy bankrut miał 12 lat, a najstarszy 93 lata.
Przez kilka lat ustawa o upadłości konsumenckiej, dająca osobie fizycznej prawo „zbankrutowania” raz na 10 lat, była niemal „martwa”. Bardzo skomplikowana procedura, mnóstwo obostrzeń i warunków, praktycznie uniemożliwiały skorzystanie z tej formy uporządkowania swojego zadłużenia przez wiele osób. Rocznie odnotowywano po kilka, kilkanaście przypadków ogłoszenia upadłości konsumenckiej.
Przybywa bankrutów
Dopiero zmiany wprowadzone w 2015 r. uprościły przepisy i od tego czasu stale rośnie liczba ogłaszanych upadłości konsumenckich. W całym 2016 r. odnotowano ich 4.434, w 2017 – 5.535, a w ciągu 11 miesięcy br. – 5.843. Według szacunków Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej, rok 2018 zakończy się liczbą ponad 6.500 upadłości, czyli blisko 20% więcej niż przed rokiem.
Z analizy danych za I półrocze 2018 r. wynika, że najmłodszy bankrut miał 12 lat, a najstarszy 93 lata. Średnia to 51 lat. Najwięcej upadłości dotyczy osób w wieku 40-49 lat (23%) i 60-69 lat (22%). Częściej ogłaszane jest bankructwo kobiet (56%) niż mężczyzn.
Najwięcej upadłości odnotowano w województwach mazowieckim (20,82%), śląskim (12,56%) i małopolskim (7,74%). Najrzadziej z tej formy uregulowania swoich spraw finansowych korzystali mieszkańcy województw lubuskiego (1,90%) i lubelskiego (1,81%).
Aktualny stan prawny
Upadłość konsumencka pozwala dłużnikowi uporać się ze swoim zadłużeniem, którego nie może regulować zgodnie z wiążącymi go umowami. Ważne, że z tej formy uregulowania swoich finansów mogą obecnie korzystać tylko ci, którzy znaleźli się w kłopotach nie z własnej winy, np. wskutek choroby, niespodziewanych okoliczności życiowych.
Uczciwe przyznanie się do kłopotów, pokazanie całego swojego majątku, aktywne rozmowy z wierzycielami o spłacie zadłużenia, dają sądowi podstawy do określenia planu spłaty długów. Zobowiązania, które nie zostaną w jego ramach spłacone, mogą zostać przez sąd umorzone. Taką procedurę można przeprowadzić raz na 10 lat.
Na 2019 r. planowane są kolejne zmiany w ustawie o upadłości konsumenckiej. Prawo do ogłoszenia bankructwa, w myśl przygotowywanych przepisów, mają otrzymać także osoby, które swoimi działaniami, np. wskutek niedbalstwa, lekkomyślności, doprowadziły do swojej trudnej sytuacji finansowej. Rozważane jest także wydłużenie okresu spłaty długu.