W Polsce działają 444 firmy pożyczkowe, z których usług aktywnie korzysta ponad 550 tysięcy Polaków. Liczne grono stanowią klientów stanowią ludzie młodzi, dynamiczni, dla których decydującym czynnikiem wyboru jest możliwość uzyskania wsparcia finansowego w szybki i prosty sposób. Stąd niemal 20 proc. zobowiązań zaciąganych jest online.
Według danych Komisji Nadzoru Finansowego, w Polsce zarejestrowanych są 444 firmy pożyczkowe, ale tylko jedna trzecia z nich zajmuje się tylko i wyłącznie udzielaniem pożyczek. Aktywa wszystkich pożyczkodawców szacowano są na ponad 11 mld zł, a grupy, która trudni się tylko udzielaniem pożyczek – na ok. 7 mld zł. Według raportu „Polski rynek usług finansowych” przygotowanego przez Centrum Myśli Strategicznych, firmy z tego sektora odprowadziły w latach 2016-2017 ok. 160 mln zł podatku dochodowego i bankowego.
Młodzi pożyczkobiorcy
Powszechnie uważa się, że z usług firm pożyczkowych korzystają ludzie nie mający kontaktów z bankami lub nie mogący uzyskać w nich kredytu z powodu swojej sytuacji materialnej (niskie dochody, wcześniej zaciągnięte zobowiązania). Wspomniany raport obala część z tych stereotypów. Przede wszystkim wynika z niego, że ok. 76 proc. klientów firm pożyczkowych korzysta także z usług banków, a wielu z nich spłaca kredyt bankowy.
Skoro tak, to czemu szukają pieniędzy w firmach pożyczkowych? Okazuje się, że jednym z czynników jest wygoda – możliwość szybkiego zdobycia dodatkowych środków bez wychodzenia z domu, wystarczy skorzystanie ze strony internetowej czy aplikacji danego podmiotu. Doceniają to zwłaszcza ludzie młodzi, dla których korzystanie z nowinek technologicznych jest codziennością.
Obecnie on-line udzielanych jest ok. 20 proc. pożyczek.
Pożyczamy na…
Wspomniany raport pokazuje też, że przeciętna pożyczka wynosi ok. 2600 zł i jest zaciągana na bieżące potrzeby, zrealizowanie niespodziewanych wydatków, np. w związku z awarią sprzętu agd, koniecznością przeprowadzenia nieplanowanego remontu mieszkania czy samochodu.
Rośnie też rzesza przedsiębiorców szukających w firmach pożyczkowych krótkoterminowego finansowania. W ich przypadku wynika to z konieczności terminowego uregulowania składek ZUS czy podatków, zapłacenia należności kontrahentom.