Osoby w starszym wieku niechętnie przyznają, że mają problemy z bieżącymi płatnościami, że nie starcza im na wszystkie wydatki. Tymczasem z danych Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor (BIG InfoMonitor) wynika, że to właśnie ta grupa wiekowa najbardziej zwiększyła w minionym roku kwotę swoich zaległości i to wśród seniorów przybyło najwięcej niesolidnych dłużników. Osoby w wieku 65+ odpowiadają za ponad jedną czwartą przyrostu ogółu przeterminowanych zobowiązań z tytułu nieuregulowanych rachunków i rat kredytowych Polaków.
Miniony rok był trudny dla bardzo wielu osób. Zamykanie licznych branż gospodarki, ograniczenia w funkcjonowaniu innych, sprawiły, że nie wszyscy mogli w terminie spłacać swoje zobowiązania, regulować comiesięczne rachunki. Okazuje się, że najwięcej dłużników przybyło wśród seniorów. Także w tej kategorii wiekowej odnotowano najwyższy wzrost przeterminowanych zaległości.
Brak możliwości dorabiania
Można sobie zadać pytanie z czego wynika taka sytuacja, skoro państwo co roku rewaloryzuje świadczenia emerytalne i na dodatek w 2020 r. wypłaciło seniorom tzw. 13 emeryturę. Najstarsi przyznają, że w pandemii nadal pomagali rodzinie, wielu z nich nie mogło jednak dorabiać, a tymczasem ceny wielu artykułów znacznie wzrosły.
W efekcie osoby w wieku 65+ okazały się niekwestionowanymi liderami negatywnych zmian statystyk dotyczących nieopłaconych bieżących rachunków oraz pożyczek i kredytów. Na 4,9 mld zł zaległości, o które podwyższyły się przeterminowane zobowiązania wszystkich grup wiekowych (do 82,6 mld zł), 1,4 mld zł przypadło właśnie na najstarszych – wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz Biura Informacji Kredytowej, na koniec listopada 2020 r. Nie lepiej było, jeśli chodzi o liczbę dłużników. W żadnym innym pokoleniu nie pojawiło się tylu nowych nierzetelnych płatników. Wśród seniorów przybyło bowiem 21,7 tys. osób, a drugi wynik, należący do 45-54 latków, wyniósł 18,2 tys. nowych osób z problemami w rozliczeniach. Są też grupy wiekowe, w których posiadających przeterminowane zobowiązania ubyło. 18 – 34-latków z zaległościami jest na koniec listopada 2020 r. o prawie 26 tys. mniej niż po roku 2019.
Nieco statystyki
W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz BIK, na koniec listopada 2020 r. znajdowało się 387,8 tys. osób w wieku min. 65 lat z problemami w terminowym opłacaniu rachunków i kredytów. Łączna wartość ich zaległości sięgała 10,4 mld zł, średnio na osobę wypada więc 26 817 zł i jest to o 10% więcej niż w grudniu 2019 r., ale jednocześnie o 2,5 tys. zł (9,4%) mniej niż wynosi średnia dla wszystkich dłużników.
Seniorzy wyróżniają się pozytywnie też pod innym względem. Mimo negatywnych zmian, nadal udział niesolidnych dłużników wśród ogółu najstarszych Polaków należy do najniższych w porównaniu z innymi grupami wiekowymi. Kłopoty z terminowymi rozliczeniami ma 5,8% osób w wieku 65+. Lepiej jest jedynie wśród 18 – 24-latków, gdzie udział osób, które mają problemy z opłacaniem rachunków i rat wynosi 4,8%, w pozostałych grupach wiekowych jest zdecydowanie wyższy. Najgorzej wypadają 45 – 54-latkowie, gdzie nie radzi sobie już 12% osób.
Choć w najstarszej kategorii wiekowej niesolidnych dłużników dominują kobiety (ponad 51 proc.), to wśród rekordzistów zdecydowanie więcej jest mężczyzn. Największa nieoddana kwota ciąży na 65-latku z województwa łódzkiego (ponad 34,7 mln zł). Drugą lokatę w tej niechlubnej statystyce zajmuje mężczyzna w wieku 65 lat z województwa dolnośląskiego (prawie 32,5 mln zł zaległości), a trzecie 67-letnia mieszkanka Mazowsza (jej dług przekracza 27,5 mln zł).
Zaskakujący paradoks
Wszystkich kłopotów seniorów nie można wiązać z pandemią koronawirusa. Znaczący przyrost zaległości jak i samych dłużników w kategorii wiekowej 65+, widoczny był już w pierwszym kwartale 2020 r., kiedy to nie obowiązywały jeszcze żadne obostrzenia. Przyrost dłużników wśród najstarszych Polaków zaskakuje też z innego powodu. Jak wynika z badań zleconych przez Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor, seniorzy najrzadziej deklarowali w ub.r., że brakowało im w ciągu miesiąca pieniędzy na opłacenie bieżących zobowiązań. Mówiło o tym 34% ankietowanych, podczas gdy wśród ogółu badanych, odsetek tego typu odpowiedzi wyniósł 41%.
Można domniemywać, że seniorzy niechętnie przyznają się do kłopotów finansowych, a jeśli już się na to decydują, to są w trudniejszej sytuacji niż przedstawiciele innych grup wiekowych.
Co według seniorów jest przyczyną kłopotów? Przede wszystkim zbyt niskie wpływy – wskazuje na to ponad połowa osób twierdzących, że mają trudności, by co miesiąc związać koniec z końcem. Niemal co piaty ankietowany mówi również, że w tarapaty wpędza ich finansowa pomoc udzielana najbliższym. Podobny odsetek badanych wskazał, że pandemia odebrała im możliwość dorabiania do emerytury i renty. 15% pytanych przyznało, że zbyt optymistycznie podeszło do pożyczania.
W wynikach badań podsumowujących miniony rok, widać też, że seniorzy są grupą wiekową, która najczęściej skarżyła się na wzrost cen towarów i usług.
Badanie zostało zrealizowane przez Maison&Partners, metodą CAWI na panelu badawczym Ariadna w dniach 11-15 grudnia 2020 r., na ogólnopolskiej, reprezentatywnej pod względem płci, wieku oraz wielkości miejsca zamieszkania próbie Polaków 18+. W badaniu wzięło udział 1106 osób.