Tegoroczna jesień obfituje w zmiany w polskim sektorze bankowym. Bank BGŻ BNP Paribas przejmuje właśnie wydzieloną część Raiffeisen Polbanku, a Santander Bank Polska (d. BZ WBK) wkrótce przejmie część działalności i klientów Deutsche Banku. Dla tych ostatnich oznacza to spore zmiany.
Ostra walka konkurencyjna o klienta na rynku bankowym sprawia, że mogą przetrwać na nim tylko duże, sprawnie zarządzane podmioty. Od pewnego czasu obserwujemy proces konsolidacji polskiego sektora bankowego. Część zagranicznych instytucji finansowych, które stworzyły w Polsce swoje banki, decyduje się je sprzedać, pozostawiając sobie tylko część działalności, przeważnie związanej z walutowymi kredytami hipotecznymi.
BGŻ BNP Paribas + Raiffeisen Polbank
31 października 2018 r. BGŻ BNP Paribas przejął wydzieloną część Raiffeisen Polbanku. To tzw. fuzja prawna, w efekcie której powstał nowy podmiot. Nie niesie to ze sobą żadnych zmian dla klientów. Jeszcze przez około rok placówki obu łączących się banków będą działały pod swoimi logotypami, oferując swoje dotychczasowe produkty. Drobną zmianę dostrzegą jedynie ci, którzy będą teraz podpisywali umowy o nowe produkty w oddziałach z logo Raiffeisen Polbanku. Stroną umowy będzie bowiem BGŻ BNP Paribas.
Obecni klienci obu banków nie mają się czego obawiać - ich pieniądze nadal będą gwarantowane do kwoty 100.000 euro przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny - ani podejmować żadnych działań. Nie muszą podpisywać nowych umów czy aneksować obecnych. Zmianie nie uległy numery rachunków, sposoby korzystania z bankowości elektronicznej (internetowej czy mobilnej), numery infolinii, ani terminy ważności kart płatniczych czy związane z nimi kody PIN.
Zachodzące aktualnie zmiany mają charakter formalny. Zmienił się administrator danych osobowych, nadawca sms-ów czy korespondencji e-mail z banku. Obecnie będzie nim BGŻ BNP Paribas.
Najistotniejsza zmiana dla klientów d. Raiffeisen Polbanku dotyczy możliwości bezpłatnego korzystania od 2 listopada 2018 r. z bankomatów BGŻ BNP Paribas.
Poważniejsze zmiany nadejdą dopiero w 2019 r. Wtedy poznamy nową nazwę powstałego właśnie banku i jego logo. Zapewne nieco później ujednolicona zostanie oferta i wygląd bankowości elektronicznej, produkty zyskają nowe nazwy, może zmienią się tabele oprocentowania kredytów i depozytów oraz opłat i prowizji za usługi bankowe.
Santander Bank Polska + Deutsche Bank
9 listopada 2018 r. Santander Bank Polska przejmie wydzieloną część Deutsche Banku. W tym przypadku będzie to jednocześnie fuzja prawna (połączenie podmiotów), jak i operacyjna (ujednolicenie oferty produktowej, wyglądu oddziałów, itp.). Deutsche Bank będzie się teraz zajmował wyłącznie bankowością korporacyjną i inwestycyjną oraz obsługą walutowych kredytów hipotecznych.
Zmiany będą dotyczyły blisko 400.000 klientów indywidualnych i firmowych oraz z Private Bankingu posiadających produkty w Deutsche Banku. Po fuzji automatycznie staną się oni klientami Santandera. Zmianie nie ulegną ich numery rachunków czy kody PIN do kart płatniczych, ale będą musieli przejść procesu rejestracji w bankowości elektronicznej Santandera i stworzyć nowe hasła logowania się do niej.
Santander online zastąpi db easyNET. Proces logowania się do nowej bankowości internetowej samodzielnie można będzie przeprowadzić do 12 stycznia 2019 r. Później konieczna będzie wizyta w oddziale banku.
W związku z fuzją 9 listopada oddziały Deutsche Banku będą czynne tylko do godz. 15:00.
Na planowanej fuzji z pewnością skorzystają obecni klienci Deutsche Banku. Co prawda będą się musieli przyzwyczaić do bankowości internetowej Santandera, ale za to znajdą w niej wiele nieznanych im dotąd funkcjonalności (np. możliwość czasowego blokowania karty, możliwość samodzielnego ustawiania limitów transakcyjnych dla kart płatniczych oraz Blika), uzyskają także dostęp do aplikacji mobilnej.
Nowe możliwości wydają się szczególnie atrakcyjne dla przedsiębiorców. Będąc klientami Santandera będą mogli korzystać z platformy Santander Trade (klienci Santandera ze wszystkich krajów, gdzie bank jest obecny mogą tworzyć wizytówki swoich firm, ogłaszać oferowane przez siebie usługi/produkty oraz poszukiwać nowych kontrahentów) czy programu Firmowe Ewolucje.
Trzeba przyznać, że Santander postawił sobie ambitne zadanie przeniesienia produktów licznej grupy klientów i ujednolicenia oferty obu banków w weekend. Czas pokaże, czy „złośliwość rzeczy martwych” nie zakłóci tego procesu.
