UOKiK sprawdza scoring kredytowy

2025.04.10
UOKiK sprawdza scoring kredytowy

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postanowił sprawdzić, czy zasady ustalania przez instytucje finansowe zdolności kredytowej wnioskujących o kredyt nie ograniczają konkurencji w sektorze bankowym. Wątpliwości wiążą się z zasadami ustalania oceny punktowej na podstawie zapisów w rejestrach Biura Informacji Kredytowej.

Poszukiwanie najlepszej oferty, to zupełnie naturalne i racjonalne działanie; niezależnie od tego, czy kupujemy telewizor, auto czy bierzemy kredyt.  Jednak tylko w przypadku zaciągania zobowiązań dochodzi do wymiany informacji między ich „sprzedawcami” na temat historii korzystania przez nas z tego typu produktów i ma ona wpływ na decyzję kredytową. UOKiK chce sprawdzić, czy liczba zapytań kredytowych nie wpływa negatywnie na warunki finansowania i nie ogranicza tym samym praw konsumenta.

Ocena punktowa

Banki i inni kredytodawcy oceniają zdolność każdego konsumenta poszukującego odpowiedniego dla siebie kredytu. Robią to m.in. w oparciu o ocenę punktową (z ang. scoring) Biura Informacji Kredytowej (BIK), która jest przygotowywana nie tylko na podstawie historii spłat kredytów i pożyczek, obecnego zadłużenia, liczby i rodzaju zobowiązań zaciągniętych przez kredytobiorców, ale także częstotliwości i liczby zapytań kredytowych. Oznacza to, że same zapytania kredytowe mogą mieć istotny wpływ na ocenę zdolności kredytowej konsumenta, niezależnie od tego czy otrzymał decyzję kredytową. Jednocześnie kredytobiorcy nie dysponują rzetelnymi informacjami o tym, po jakim czasie model scoringowy przestaje uwzględniać wcześniejsze zapytania w kalkulacji oceny punktowej kredytobiorcy.

Liczba zapytań wpływa na ocenę?

– Od kilku miesięcy analizujemy zasady i warunki oceny zdolności kredytowej, mamy bowiem podejrzenia, że model scoringowy BIK może ograniczać konkurencję pomiędzy bankami. Racjonalny konsument, chcący uzyskać najkorzystniejsze warunki np. kredytu hipotecznego składa zapytania kredytowe w kilku bankach. Często konsument nie zdaje jednak sobie sprawy, że każde kolejne zapytanie może obniżyć jego ocenę punktową i to niezależnie od tego, czy w którymś z banków otrzymał już decyzję kredytową. Porównując tę sytuację do innych rynków, to tak jakby sam fakt zwrócenia się o wycenę polisy do kilku zakładów ubezpieczeń jednocześnie, bądź skierowania zapytań o ofertę abonamentu telefonicznego do różnych firm telekomunikacyjnych, skutkował wymianą informacji o kliencie i pogorszeniem warunków kolejnych przekazywanych mu ofert – wyjaśnia Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Jeśli zatem konsument złoży wnioski w kilku czy kilkunastu instytucjach finansowych, aby porównać ich oferty i wybrać najlepszą, naraża się na istotne obniżenie oceny punktowej BIK, a tym samym negatywną ocenę jego zdolności kredytowej w całym sektorze bankowym. Taki mechanizm może być już sam w sobie antykonkurencyjny, bowiem zniechęca lub wręcz karze świadomych konsumentów poszukujących najlepszych ofert, zaś instytucjom finansowym umożliwia wymianę informacji o tym, że konsument w danym okresie składał zapytania do innych kredytodawców. Obecny model może zatem dyskryminować klientów szczególnie aktywnych, którzy chcą poznać i porównać oferty produktów finansowych z kilku banków, a następnie wybrać tą, która jest dla nich najkorzystniejsza.

Duże różnice przy kredytach hipotecznych

Ta kwestia może być szczególnie bolesna dla konsumentów ubiegających się o kredyt hipoteczny, gdyż najczęściej muszą go uzyskać w relatywnie krótkim czasie ze względu na ograniczony termin rezerwacji mieszkania. Ze względu na charakter produktu zrozumiałe jest, iż racjonalny kredytobiorca będzie dążył do pozyskania większej ilości wiążących ofert, tak aby ostatecznie zaciągnąć kredyt na najkorzystniejszych warunkach finansowych. Tym samym rozsądny konsument może być za swoją aktywność karany przez model scoringowy BIK obniżeniem oceny kredytowej, a co za tym idzie otrzymać gorsze warunki kredytu, w skrajnym przypadku może wręcz spotkać się z odmową jego udzielenia.

– Analizowane przez nas mechanizmy mogą trwać od lat i mieć wymierne konsekwencje. Przykładowo, jeden z konsumentów skarżących się do UOKiK chciał zapoznać się z propozycjami kredytu konsolidacyjnego w różnych bankach. W wyniku złożenia zapytań kierowanych do BIK przez kilka banków w ciągu miesiąca istotnie obniżono mu scoring. Każde kolejne zapytanie prowadziło do dalszego obniżenia oceny, pomimo że konsument w żadnym z banków nie otrzymał odmowy udzielenia kredytu, a historia kredytowa nie wykazywała zaległości w spłacie zobowiązań. Takie działanie przy ocenie zdolności kredytowej jest trudne do wytłumaczenia i może służyć innym celom aniżeli wyłącznie ocena standingu finansowego konsumenta – dodaje Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Wątpliwości Urzędu

W rozpoczętym postępowaniu UOKiK sprawdzi, czy taki model oceny scoringowej ma charakter praktyki ograniczającej konkurencję. W szczególności, czy za jego pomocą nie dochodzi do koordynacji i antykonkurencyjnej wymiany informacji o zapytaniach ofertowych klientów pomiędzy podmiotami działającymi na rynku finansowym. Problem może dotyczyć zarówno kredytów konsumenckich, jak i hipotecznych.

Postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym podmiotom. Jeśli podejrzenia się potwierdzą, Prezes UOKiK może wszcząć postępowanie antymonopolowe, które, w przypadku stwierdzenia praktyk ograniczających konkurencję, może zakończyć się karą w wysokości do 10% obrotu dla podmiotów, które uczestniczyły w procederze.

Warto przy tym wspomnieć, że z punktu widzenia kredytodawców duża liczba zapytań kredytowych ma znaczenie przy ocenie ryzyka kredytowego i ustalaniu warunków finansowania. Może bowiem sugerować, że klient ma problemy z płynnością finansową i szuka możliwości wyjścia z kłopotów.

Sprawa wpływu zapytań do BIK na ocenę punktową powraca co pewien czas w artykułach prasowych i dyskusjach na portalach społecznościowych. BIK przekonuje, że rozumie i wręcz popiera poszukiwanie przez konsumentów najlepszych ofert, więc pojawienie się kilku zapytań o ten sam produkt w krótkim czasie nie ma wpływu na ocenę kredytobiorcy.

Wątpliwości wciąż jednak są, kredytobiorcy nie ufają zapewnieniom i przedstawiają argumenty mające świadczyć, że kilka zapytań w krótkim czasie ma jednak wpływ na scoring. Miejmy nadzieję, że działania sprawdzające UOKiK rozstrzygną tę kwestię jednoznacznie.

Potrzebujesz gotówki?

Bank odmówił Ci kredytu? Sprawdź jak możemy Ci pomóc! Korzystanie z naszych usług oznacza minimum formalności, uzyskanie rzetelnych porad i atrakcyjnych ofert.


Nasi Partnerzy