Portfel na gotówkę lub karty płatnicze powoli staje się bezużyteczny. Coraz ważniejszy jest telefon komórkowy. To w nim można zainstalować aplikacje pozwalające na płatności Blikiem. To w telefonie można dziś „przechowywać” karty płatnicze lub „połączyć” go z zegarkiem, którym uregulujemy płatność jednym ruchem nadgarstka.
Gotówka trzyma się mocno, ale jest już archaiczną formą płatności. Użycie karty płatniczej nie świadczy wcale o nadążaniu za współczesnymi możliwościami bankowości. To po prostu standardowe zachowanie. Najnowsze osiągnięcia w tej dziedzinie to płatności telefonem, a nawet zegarkiem.
Wybór jest ogromny – od „prostego” Blika, przez portfele elektroniczne, aż po płatności zegarkiem „sprzężonym” z telefonem. Tego typu sposoby regulowania należności są nie tylko proste i szybkie, ale także wygodne i – co chyba najważniejsze – bezpieczne. Na dodatek często organizowane są akcje promocyjne mające je popularyzować, w których można zyskać atrakcyjne rabaty lub zwrot części wydatków.
Przyjrzyjmy się najnowocześniejszym formom dokonywania płatności
Blik
Blik to polski pomysł na płatności zbliżeniowe. Stworzyła go spółka Polski Standard Płatności założona przez 6 dużych polskich banków. Potem dołączyły do nich kolejne instytucje finansowe. Obsługą systemu zajmuje się Krajowa Izba Rozliczeniowa.
Oficjalny start usługi nastąpił na początku 2015 r. Dzięki prostocie korzystania z niej szybko zyskała akceptacje i popularność. W 2018 r. odnotowano ponad 40 mln transakcji dokonanych w ten sposób.
Metoda płatności opiera się na jednorazowych kodach generowanych w telefonie. Do korzystania z Blika nie jest potrzebne instalowanie dodatkowych programów, gdyż jest on częścią aplikacji mobilnej danego banku.
Podstawowe funkcje Blika to płatności w sklepach stacjonarnych i w internecie, wpłaty i wypłaty gotówki we wpłatomatach i bankomatach, dokonywanie przelewów na telefon oraz przesyłanie czeków.
Przy płatności w sklepach stacjonarnych i w internecie do potwierdzenia transakcji służy wygenerowany w aplikacji mobilnej 6-cyfrowy kod. Używa się go identycznie jak kodu PIN do potwierdzenia operacji kartą. Podobnie jest przy korzystaniu z bankomatów. Należy wybrać opcję wypłata Blikiem, wpisać na urządzeniu kod z aplikacji mobilnej i zatwierdzić wypłatę na telefonie kodem PIN używanym w aplikacji.
Podobnie przebiega proces wpłaty gotówki we wpłatomacie z użyciem Blika.
Przelew na telefon to bardzo przydatna funkcja. Jeśli odbiorca przelewu jest klientem banku uczestniczącego w porozumieniu dot. Blik i ma zapisany w systemie swojego banku numer telefonu komórkowego, to do przesłania mu pieniędzy nie jest potrzebna znajomość numeru jego rachunku. Wystarczy wskazać jego numer telefonu. System sam powiąże go z numerem rachunku i skieruje na niego pieniądze.
Czek Blik to kolejna bardzo ciekawa możliwość, z której można skorzystać nawet nie mając telefonu w ręku. Wystarczy posiadać 9-cyfrowy numer czeku oraz hasło otrzymane od nadawcy. Kiedy może się to przydać? Powiedzmy, że dziecko jest na wakacjach i wydało już całe otrzymane kieszonkowe. Przesyłamy mu sms-em lub dyktujemy numer wygenerowanego czeku i hasło do niego. Pociecha podchodzi do bankomatu, korzysta z otrzymanych danych i wypłaca kwotę na jaką opiewa stworzony przez nas czek. Jest on ważny 72 godziny od chwili wygenerowania.
Popularność Blika wiąże się nie tylko z prostotą korzystania z niego, ale i licznymi promocjami zachęcającymi do używania go. Za dokonanie płatności Blikiem bardzo często można otrzymać rabat lub zwrot części wydanych w ten sposób pieniędzy.
Portfele elektroniczne – Visa Checkout i Masterpass
To sposoby płatności związane z wystawcami kart – Visa Checkout z Visą, a Masterpass z Mastercardem.
Zasada działania obu portfeli elektronicznych jest bardzo podobna. Należy wejść na specjalną stronę stworzoną przez danego operatora kart i zarejestrować na niej swoją kartę płatniczą – debetową lub kredytową, podać niezbędne dane. Dzięki temu, przy dokonywaniu transakcji nie trzeba już będzie wpisywać ich ponownie, nie będzie konieczne posiadanie przy sobie karty. Wtedy wystarczy jedynie zalogowanie się do systemu na swoje konto i opłacenie z niego, z użyciem jednej z „podpiętych” kart, należności.
Warto wiedzieć, że z portfeli elektronicznych można korzystać nie tylko na komputerach stacjonarnych, ale i na laptopach oraz smartfonach. Dokonywane w ten sposób płatności są w pełni bezpieczne, gdyż opierają się na wielopoziomowym systemie zabezpieczeń.
Co ciekawe, oba portfele elektroniczne - Visa Checkout i Masterpass - umożliwiają „podpięcie” także kart wydanych przez konkurencję i skorzystanie z dobrodziejstw chargeback, czyli obciążenia zwrotnego. Usługa ta pozwala na zwrot pieniędzy z rachunku sprzedawcy na konto posiadacza karty w chwili, gdy towar/usługa nie spełnia oczekiwań nabywcy lub sprzedawca nie wywiązał się z dostarczenia towaru czy wykonania usługi. To bardzo przydatna możliwość chroniąca klienta przed nieuczciwymi sprzedawcami lub pomagająca odzyskać pieniądze w chwili jego bankructwa.
Masterpass oferowany jest „bezpośrednio” przez kilka banków. W każdym z nich można stworzyć ten portfel w bankowości elektronicznej, ale proces przebiega nieco odmiennie. Szczegółowych informacji trzeba szukać na stronie danego banku.
Transakcje dokonywane portfelami elektronicznymi też często objęte są promocjami. Chcąc otrzymać bonus wystarczy po prostu zapłacić u partnera akcji w określony sposób. Mając w portfelu elektronicznym karty od kilku operatorów, należy zwrócić uwagę, by zapłacić tą, której promocja dotyczy.
Apple Pay i Google Pay
Wymienione aplikacje związane są z kolei z systemami operacyjnymi stosowanymi na telefonach komórkowych. Apple Pay można zainstalować na iPhone’ach, a Google Pay na urządzeniach z systemem Android.
Zasada jest podobna jak przy portfelach elektronicznych. Po prostu trzeba „podpiąć” do swojego telefonu wybraną kartę płatniczą. Podczas dokonywania płatności do czytnika przykładamy telefon (ważne, by nie był w stanie „uśpienia”) a nie plastikową kartę. Przy transakcjach powyżej 50 zł wpisujemy kod PIN, a poniżej tej kwoty płatność dokonywana jest „zbliżeniowo”. Potwierdzeniem prawidłowego przebiegu transakcji jest zielona ikonka na ekranie smartfona.
Warto wiedzieć, że niektóre banki umożliwiają integrację tych systemów płatności ze swoimi aplikacjami mobilnymi, dzięki czemu „podpięcie” karty jest możliwe natychmiast po podpisaniu umowy, nie trzeba czekać na dotarcie „plastiku” do naszych rąk.
Jeszcze kwestia bezpieczeństwa. Sprzedawca nie otrzymuje na wydruku numeru naszej karty. Widzi jedynie unikalny token przypisany przez system do naszego „plastiku”.
Apple Pay i Google Pay też są często promowane. Za dokonanie nimi płatności w określonych sytuacjach można zdobyć gotówkę, rabat lub zwrot części wydatków.
Bank w zegarku
Płatności z użyciem zegarka to najnowsza zdobycz techniki. Zakładane na nadgarstek urządzenie zastępuje kartę płatniczą a nawet telefon. Musi być jedynie „sparowane” z telefonem, na którym zainstalowana jest specjalna aplikacja, a w niej „ukryta” jest karta płatnicza. Połączenie wszystkich elementów w całość dokonuje się tylko jeden raz. Potem wystarczy już tylko uruchomienie opcji płatności na zegarku i jeden ruch nadgarstkiem – przyłożenie go do czytnika, by zapłacić za zakupy.
Urządzenia są tak opracowywane, by nie było potrzebne każdorazowe potwierdzanie płatności. Jako, że zegarek to nie tylko czasomierz, ale w zasadzie zaawansowany technologicznie minikomputer, to często wystarcza jednorazowe uruchomienie opcji płatności. Do chwili jej wyłączenia, np. w chwili zdjęcia zegarka z ręki, co jest rozpoznawane przez czujnik pulsu, można dokonywać kolejnych transakcji bez ich zatwierdzania kodem.
Dodajmy, że wiele „zegarków” ma mnóstwo funkcji monitorujących funkcje naszego organizmu, „zachęcających” do treningu, umożliwiających odbieranie i wysyłanie wiadomości sms czy e-mail. O tak oczywistych możliwościach jak orientacja w terenie dzięki funkcji GPS nawet nie wspominamy.
Podsumowanie
Jak widać, możliwości dokonywania płatności w inny sposób niż gotówką czy „tradycyjną” kartą płatniczą jest bardzo wiele. Większość wiąże się z możliwością zdobycia dodatkowych bonusów czy skorzystania z unikalnych funkcjonalności. Warto więc za nimi „nadążać”, by w pełni wykorzystywać możliwości współczesnej technologii.