Biznesik mam niewielki, ale widzę perspektywy na rozwój. Wzięłam więc pożyczkę firmową. Warunki oceniam jako atrakcyjne. Ważne, że nie było wielu formalności.

Rolnik też czasem musi wziąc pożyczkę, ale w wielu miejscach mnożą przeszkody. Na szczęście nie wszędzie.

Czasem naprawdę trzeba sięgnąć po "chwilówkę", nawet będąc dobrze zorganizowanym. Do "Multiki" mam zaufanie, zawsze rzetelnie informują o warunkach.

To mój pierwszy leasing. Myślałem, że będę się jakoś inaczej czuł w aucie nie będąc jego właścicielem a tylko użytkownikiem, ale  na co dzień zupełnie o tym nie pamietam. Przekonali mnie tym, że po kilku latach nie będę się musiał martwić co zrobić z furgonem, po prostu oddam go firmie.

Spokój, zapłacone rachunki, jest najważniejszy, nawet jak trzeba nieco zapłacić za "chwilówkę" czy inną pożyczkę.

Rata plus rata, to mniej niż dwie raty. Trochę nie mogłem w to uwierzyć, ale jak zobaczyłem warunki konsolidacji swoich dwóch kredytów to uwierzyłem. Co prawdę trochę dłużej potrwa nim spłacę wszystko, ale co miesiąc płacę mniej, więc ze spokojem myślę o domowym budżecie.

Trochę się bałam, ale wypytałam o wszystko na co zwracali uwagę w internecie i jestem zadowolona z pożyczki.

Sytuacja jest jaka jest, ale chrześniakowi na Komunię trzeba kupić prezent. Nie pomyślałam o tym wcześniej, trzeba się było ratować chwilówką. Na szczęście koszty nie są wielkie.